Piątek, 12 listopada 2021 (11:25) Policji nie udało się dotrzeć do kierowcy audi, który nocą uczestniczył w tragicznym wypadku na ul. Bałtyckiej w Olsztynie. W zderzeniu dwóch aut w nocy zginęło rodzeństwo: kobieta w wieku 23 lat i jej 25-letni brat. W czwartek wieczorem w Olsztynie na ul. Bałtyckiej zderzyły się dwa osobowe auta. Jadące jednym z nich rodzeństwo zginęło na miejscu. Siła zderzenia była tak duża, że części rozbitych aut były rozrzucone na przestrzeni blisko 100 metrów. Kierowca jadący drugim samochodem pieszo uciekł z miejsca wypadku zanim pojawiły się tam służby. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że do zderzenia doszło, gdy 23-letnia kierująca audi A6, zawracała na skrzyżowaniu. Drugi samochód, audi A8, jechał prosto ul. Bałtycką w kierunku osiedla Redykajny. "Na ten moment nie można jednoznacznie wskazać, kto jest sprawcą wypadku. Będzie to wyjaśniane w czasie śledztwa" - poinformował oficer prasowy policji w Olsztynie Andrzej Jurkun. Policja zabezpieczyła monitoring, a w sprawie na pewno wypowiedzą się biegli. Wciąż poszukiwany jest kierowca audi A8. Dane właściciela auta są znane funkcjonariuszom.
Biedronka - Olsztyn, Bałtycka 155 (pow. Olsztyn, woj. Warmińsko-mazurskie) Flying Tiger Polska Warszawa, ul. Marszałkowska 104/122. Zara Warszawa, ul
W mediach społecznościowych opublikowano film, który pokazuje, jak doszło do tragicznego wypadku w Olsztynie, w którym zginęło rodzeństwo. Kierowca auta, które uczestniczyło w wypadku, uciekł na piechotę, zanim przyjechała policja. Zatrzymano go w sobotę rano. Na opublikowanym w internecie filmie widać, że jasne auto, które prowadziła 23-letnia kobieta, zawraca na skrzyżowaniu. Samochód zatrzymał się, przepuścił kilka aut jadących prosto. Gdy pojazd kierowany przez kobietę włączał się wolno do ruchu, gwałtownie uderzyło w niego ciemne auto, które nadjechało z olbrzymią prędkością. Na innym filmie z miejsca wypadku widać, że siła zderzenia obu aut była tak duża, że pojazdy przemieściły się o kilkadziesiąt metrów. Do rozbitego auta podbiegł idący chodnikiem mężczyzna. Na filmie nie widać, by do rozbitego samochodu podchodził kierowca ciemnego auta. W tym wypadku zginęło rodzeństwo: 23-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna. Kierowca ciemnego auta nas piechotę uciekł z miejsca wypadku, zanim pojawiły się tam służby. Od czwartkowego wieczoru był poszukiwany. Policja poinformowała, że do zatrzymania sprawcy wypadku doszło w sobotę rano po tym, gdy ten zgłosił się do szpitala. Oficer prasowy policji w Olsztynie Andrzej Jurkun podał PAP, że zatrzymany ma 39 lat. "Będą z nim dziś wykonywane czynności procesowe" - zapowiedział policjant. Prokurator rejonowy z Prokuratury Olsztyn-Północ Arkadiusz Szulc dodał w rozmowie z PAP, że na podjęcie decyzji, jakie środki zastosowane zostaną wobec zatrzymanego kierowcy śledczy mają 48 godzin. "Będziemy go przesłuchiwać, mamy zabezpieczone nagrania z monitoringu" - powiedział prokurator. KOMENTARZE (0) Do artykułu: Olsztyn: Do internetu wyciekł film ze śmiertelnego wypadku na ul. Bałtyckiej