1.4K views, 12 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from ZS Nr 1 w Olkuszu: Nadchodzi tornado :)
- Na początku nie bardzo chcieliśmy wierzyć, że drewniane koło, oblepione folią i odkurzacz - odpowiednio złożone - staną się poduszkowcem. A jednak! - zachwyca się Wiktoria Kozak, pierwszoklasistka z Niepublicznego Gimnazjum w Laskowej. - I kto by pomyślał, że fizyka to taka ciekawa i pasjonująca nauka! Gimnazjaliści z Laskowej przeżyli swoją kolejną, nietuzinkową lekcję w Krakowie, dzięki udziałowi w programie "Super Szkoła". Najpierw wybrali się do Teatru "Bagatela" na sztukę "Tajemniczy ogród". - Tu mieli okazję uczyć się o niezwykłej, wręcz mistycznej sile przyrody i równie niezwykłej sile przyjaźni - podkreśla Stanisława Balonek, dyrektor laskowskiego uczniowie udali się na jedną z najniezwyklejszych lekcji fizyki w swoim życiu do Muzeum Inżynierii Każdy z nas mógł tam znaleźć coś, co go interesuje - zaznacza Wiktoria. - Chłopcy, oczywiście, swoje kroki skierowali ku starym samochodom. Przewodników, którzy oprowadzali nasze grupy, czekał grad pytań z ich strony. Chcieli wiedzieć wszystko o silnikach, mocy, typach i fabrykach samochodów. Pierwszoklasistka twierdzi, że dla niej dużo ciekawiej było w sali interaktywnej, gdzie można było wykonywać samodzielnie różne Ta sala to istny raj dla fizyków! Nie wiedziałam, że w tak zabawny sposób można nauczyć się zasad fizyki - przyznaje gimnazjalistka. - A było nad czym pracować. Można było stworzyć własne tornado w butelce, wyjaśnić działanie turbiny wodnej, baterii słonecznej i w bezpieczny sposób zapoznać się z elektrycznością. Bawiliśmy się również w budowanie mostów, poznając zasady konstrukcji. Ta magiczna lekcja na pewno długo zostanie nam w pamięci. (BAJ) A tornado, according to meteorology, is a violently rotating column of air that comes in contact with the ground. Some are only a few metres wide and others are wider than 1 kilometre. They can

To oznacza ,że Wy starzy wyjadacze karawaningowi od 5 lat dumacie nad płynem,a ja mam jako nowy od razu wiedzieć jaki używać najlepiej i najtaniej ? Sam widzisz, jak niezmiernie istotna to sprawa cieszy mnie że koledzy są zadowolenie z naszych produktów postaram się wyjaśnić kilka aspektów płyn Aqua Kem Blue - barwnik niebieski ciężko zmywalny ,droższy (jest inny niżmy stosujemy w tornado ) po dodaniu do kasety z fekaliami dłużej będzie "trzymał" kolor niebieski roztworu albo zielonkawy ,ale kto trzyma fekalia dłużej niż 3 tygodnie w kasecie, barwnik nie rozkłada się do końca - roztwór wodny płynu wspomaga rozpuszczanie papieru i fekaliów (ale tak na prawdę ich nie rozpuszcza - tak samo jak każdy inny płyn dostępny na rynku), brzydko pisząc (no ale to ludzkie) jak ktoś ma zatwardzenie to zbita materia się nie rozpuści sama z siebie ani przy dodaniu płynu lub jego roztworu , oczywiście po pewnym czasie ulegnie zmiękczeniu i rozpuszczeniu a wspomoże to i przyśpieszy roztwór płynu i jego pH, elementem rozpuszczającym jest jazda w wypełnioną toaletą (nawet częściowo) wtedy wszystko się rozpuści - rozpuszcza się każdy papier celulozowy sam z siebie i nie ma znaczenia czy będzie z Lidla , Biedronki czy Thetforda , przy czym Papier Thetforda oprócz wady w postaci ceny (zgrzewka 4 rolki detal 15 zł) kilka zalet jest 3 warstwowy co eliminuje mało komfortowy efekt "przebicia palcem" i jest go na rolce więcej - zapach to inna kwestia Thetford kupuje zapachy w firmie która robi dla nich tą kompozycje i niestety nie chce sprzedać tej kompozycji ani jej 3 komponentów innym firmom bo mają z nimi umowę ani my nie chcemy stosować takiej polityki żeby za wszelką cenę ........ dlatego używamy kompozycji zapachowej innej renomowanej firmy o bardzo zbliżonym zapachu a i tańszej -tak naprawdę każdy płyn do zbiornika z fekaliami w toalecie ma za zadanie dezynfekować - hamować rozwój bakterii i wstrzymywać smród odchodów wydzielając przy tym przyjemy zapach w tornado blue stosujemy barwnik rozkładający się i do tego mało brudzący, oraz zapach od innego producenta reszta jest identyczna płyny thetforda Kampa blue lub aqua kem weekender lub aqua kem blue light mają inne kompozycje zapachowe i mniej składników czynnych - są wersją tzw budżetową na markety gdzie zarobek jest większy dla firmy i marketu ale też trzeba dozować ich więcej butelka i korek rzeczywiście thetford ma bardzo dobrą butelkę i najlepszy korek na rynku (również najdroższy) od nowego sezonu nasza butelka będzie miała pasek (tzw pasek wodowskazowy) z podziałką, bezpieczną nakrętkę, plombę do zerwania przed pierwszym użyciem (tzw sreberko- platynka) Jakże się cieszę z z tej wypowiedzi, ponieważ zanim ją przeczytałem, to przeprowadziłem pewien eksperyment, który obiecałem kilka postów wcześniej i napisałem tekst, który wklejam niżej. Szybka reakcja na to, co piszemy w tym temacie i obszerne wyjaśnienie kilku spraw przez Kol. "f68" jest godna pochwały, co niniejszym czynię. Oto treść, o której wspomniałem. Test działania płynu "Tornado Blue" i płynu "Thetford Aqua Kem Blue" w połączeniu z papierem dedykowanym "Thetford Aqua Soft" oraz takim 100% celulozy tzw. "innym". Start. Dwa słoiczki, identyczna ilość wody i identyczna ilość płynów (mimo, że Thetford'a powinno być może o "kroplę" więcej Starałem się sprawdzić działanie roztworu w chwili, gdy jest już mocno rozcieńczony, czyli zbliżyć się do stężenia roztworu przy prawie pełnej kasecie. Dwa rodzaje papieru, identyczne kawałki, a każdy z nich podzielony na dwie częsci (do każdego słoiczka jedna część). Papier Thetford'a biały, a ten "inny" - żółty. Dodatkowo, białe kawałki złożone w trójkąt, a żółte w kwadrat (łatwiej będzie mi je odróżnić). Po rozcieńczeniu w tej samej ilości wody, Thetford jest wyraźnie ciemniejszy od Tornado. Czekam, co będzie się działo dalej ... Obecnie zachowanie jest podobne, jednak po wrzuceniu papierów do słoików z roztworami płynu, papiery Thetforda poszły na dno słoików błyskawicznie, natomiast ten "inny" utrzymuje się w zanurzeniu, ale tuż pod powierzchnią roztworu przez cały czas, bez względu na rodzaj płynu. Po kilku godzinach, w jednym i drugim słoiku papier Thetford'a pozostawał na dnie, podczas gdy ten "inny" pływał sobie cały czas przy powierzchni roztworu. Delikatne poruszanie słoikami nie zmieniało stanu rzeczy. Po dokładnie 24 godzinach sytuacja w słoiczkach bez zmian. Potrząśnięcie słoikami nie powoduje rozpadu papieru. Roztwór wzrokowo bez zmian (barwa, klarowność, itp.) Mija kolejna doba. Kawałki papieru wydają się być nadal w całości. Mocne potrząśnięcie powoduje rozpad papieru na kawałki, jednak dalej są dosyć duże. Po potrząśnięciu słoikami, roztwór Thetford bez zmian, natomiast Tornado pieni się. Na zdjęciach chyba tego nie widać, ale żółte kawałeczki "innego" papieru są w słoikach wciąż wyżej, niż białe kawałki dedykowanego. Na obecnym etapie odnoszę wrażenie, że większych różnic nie ma. Doba trzecia. Papier "inny" nareszcie opadł niżej (w jednym i drugim słoiku). Kolejne potrząsanie słoikami i efekt jest taki, że nareszcie widać wyraźne rozdrobnienie papierów. W płynie Thetford strzępki są trochę bardziej rozdrobnione, niż w Tornado. Po tym zabiegu, Tornado pieni się w dalszym ciągu. Zostawiam słoiki w spokoju na kilkanaście godzin. Po ok. 11 godzinach: Doba czwarta. Dopiero teraz papiery zostały rozmiękczone w podobny sposób. Zostawiam słoiki w spokoju na 12 godzin i znowu sprawdzam. Wyraźnie widać przewagę w działaniu Thetforda przy dłuższych okresach czasu. W płynie Thetforda, objętość rozdrobnionych papierów jest dużo mniejsza, mógłbym zaryzykować twierdzenie, że prawie o połowę. Piąty dzień i kolejne. Nie zaobserwowałem już żadnych zmian w słoiczkach, objętość papieru, wielkość drobin, kolor, klarowność bez zmian. Podsumowanie Niestety, mój test dotyczył wyłącznie zachowania płynu z papierem, więc nie jest kompletny. Już teraz mogę jednak napisać, że rozkład papieru i tej innej zawartości, to zupełnie nie to, co być może sobie wyobrażamy. Owszem, mięknie to sobie w tych roztworach, ale nie ulega aż takiej destrukcji, jak można by się było spodziewać. Bardziej rozmiękczająco na papier działało mocne potrząsanie słoikami, niż sam płyn, którego głównym celem jest raczej likwidacja zapachów i gazowania. Zwłaszcza rozmiękczające działanie jest trudno zauważyć przez trzy pierwsze doby. W tak krótkim czasie, działanie płynów w sprawdzanym zakresie było bardzo podobne. Moje dotychczasowe obserwacje z zachowania się płynu Tornado w warunkach typowych (karawaningowych), są pozytywne (mimo krótkiego okresu używania). Nie zauważyłem oznak słabszego działania pod względem zapachowym (likwidacja niepożądanego zapachu - ocena subiektywna), jednak Thetford ma w/g mnie bardziej wyrazistą "nutę" własnego zapachu (nie traci intensywności nawet po kilkunastu dniach od zastosowania) i chyba lepsze działanie rozmiękczające, ale ma też i dużo wyższą cenę Z oczywistych względów nie jestem w stanie miarodajnie porównać działania dezynfekcyjnego oraz stopnia rozkładu fekaliów, jednak na pierwszy rzut oka, płyny wydają się być porównywalne w okresie pierwszych trzech dni. Przy dłuższym okresie, a więc gdy ktoś nie ma potrzeby częstej wymiany zawartości w kasecie, moim zdaniem płyn Thetforda uwidacznia lepiej swoje zalety. Z uwagi na potrzebny długi czas i specyfikę, nie mogłem również sprawdzić osadów pozostających na wewnętrznych elementach kasety podczas używania jednego i drugiego preparatu, a co w dłuższym okresie eksploatacji może mieć kolosalne znaczenie dla sprawności jej mechanizmów (szczelność zaworu odpowietrzającego, głównego, czujnika poziomu zawartości itd.) O tych sprawach pisałem w innym temacie. Kiedyś pisałem też o płynie "Tornado" (pochlebnie), ale przygoda z korkiem stała się przysłowiowym gwoździem do ..... Po obecnie przeprowadzonym teście, mimo, że bardzo prostym i raczej z czystej ciekawości niż potrzeby, wiem czego się spodziewać po płynach i papierze oraz, którego z opisanych będę używał. Pozostawiam miejsce na indywidualne wnioski. Najlepiej samemu ocenić wszystkie "za" oraz "przeciw" i stosować środki w/g własnej potrzeby. Bardzo dobrze, że istnieje tańsza alternatywa dla płynów Thetforda i w dodatku jest polskim produktem. Mam jednak duże zastrzeżenia w kwestii opakowania. Jeśli te niedogodności zostaną usunięte, to produkt mocno zyska na atrakcyjności. Dla mnie istotne jest pewne zamknięcie, abym nie miał najmniejszych obaw o wylanie się płynu z powodu np. pękających zakrętek, bez względu na to, jak będę chciał przewozić butelkę. Nawet ułożenie jej nakrętką w dół nie powinno budzić obaw o przeciek płynu, jeśli nakrętka jest dobrze dokręcona. Kolejna kwestia, to transparentny pasek wskaźnikowy poziomu płynu w butelce z odpowiednią podziałką. Odpowiednią, czyli np. kreski co 100 ml (oznaczenie cyfrowe może być rzadziej). Piszę o tym dlatego, ponieważ często spotykam się z produktami, których podziałki na opakowaniach maja się nijak do zaleceń ich dozowania. Kwestia korka zabezpieczającego przed odkręceniem butelki przez dzieci jest dla mnie mało istotna, a to z racji tego, że osoby odpowiedzialne wiedzą, ze takie płyny należy odpowiednio zabezpieczyć przed dostępem dzieci i to w/g mnie wystarczy. Teraz chyba najważniejsze: ten mały sprawdzian upewnił mnie w moich dotychczasowych przypuszczeniach, że większe znaczenie ma rodzaj stosowanego papieru niż płynu. Jestem przekonany, że warto wydać trochę większą kwotę na zakup papieru dedykowanego (nie kupujemy go przecież przez okrągły rok). Papier taki jest mocniejszy w trakcie użycia, jest go więcej na rolce niż tradycyjnego i ma ładny, neutralny zapach, ale to nie wszystko. Najbardziej istotne jest to, że ten papier opada błyskawicznie na samo dno zbiornika (jak wykazał sprawdzian), całkowicie przesyca się roztworem i szybko nabiera cech gotowości do rozkładu. To wszystko powoduje, że nie osiada na mechanizmach wewnętrznych, co z kolei zapobiega ich nieprawidłowej pracy / blokowaniu. Papier, który dłuższy czas pływa tuż pod powierzchnią zawartości zbiornika, nie rozdrabnia się dobrze, a jego resztki mogą osiadać na elementach wewnętrznych kasety. Jeśli nie uda się takich osadów skutecznie usunąć na zakończenie sezonu lub gdy ich nie zauważymy, to mogą tak mocno zaschnąć, że w kolejnym sezonie lub nawet jeszcze następnym, spowoduje to jakieś niespodzianki z kasetą (np. brak działania wskaźnika poziomu zawartości, zacięcie zaworu odpowietrzającego lub niedomykanie głównego itd.). Usterki takie potrafią być dosyć kłopotliwe, a nawet bardzo pracochłonne w ich usuwaniu i zdarzają się najczęściej w najgorszym dla nas czasie, dlatego nie warto eksperymentować w tej kwestii, czego np. ja będę się trzymał. IMHO Edited October 27, 2013 by Kristofer (see edit history)

Nick Rohlman/AP. WYNNE, Ark. — Residents across a wide swath of the U.S. raced Sunday to assess the destruction from fierce storms that spawned possibly dozens of tornadoes from the South and
Lampa lawa to fajny, hipnotyzujący gadżet. Jednak nie trzeba jej kupować, aby pokazać dziecku podobny efekt. Wystarczy zrobić eksperyment dla dzieci – lampa lawa domowej roboty. Do jego przeprowadzenia potrzebne jest kilka łatwo dostępnych składników i kilka chwil. Kolorowa „magma’’ po rozgrzaniu tworzy fascynujące twory. Tak działa lampa lawa. Teraz możecie eksperyment dla dzieci „lampa’’ lawa zrobić w domu i jest to równie proste jak liczenie do trzech! Choć zasada tworzenia się „magmy’’ jest tu nieco inna niż w lampie z lawą, to efekt jest bardzo podobny. Gdy eksperyment ruszy, warto zgasić światło i podświetlić to, co będzie działo się w butelce małą lampką – widowisko będzie robiło jeszcze lepsze wrażenie. Lampa lawa: to wam się przyda do eksperymentu Do przygotowania tego domowego eksperymentu dla dziecka potrzebne wam będą: ponad połowa butelki oleju, musująca tabletka (np. wapno, magnez itp.), barwnik spożywczy, butelka plastikowa lub szklana, woda. Eksperyment dla dzieci: lampa lawa – jak to zrobić Tabletkę przekrój na 4 części. Wlejcie olej do ¾ wysokości butelki, a resztę uzupełnijcie wodą (powinno zostać ok. 2,5 cm luzu). Teraz pora na barwnik – wystarczy ok. 10 kropli. Wrzućcie jedną część tabletki, a kiedy zacznie musować, dorzućcie kolejną i powtórzcie to z pozostałymi. Prawda, że wspaniałe? Uwaga! Dzieci będą chciały powtarzać tę kreatywną zabawę w nieskończoność (dorośli też...). Dobra wiadomość jest taka, że wystarczy zakręcić butelkę, a kiedy będziecie mieć na to ochotę, możecie „lawę’’ ożywić, wrzucając do środka nową tabletkę. Ciekawostka: Lampa lawa, oryginalnie nazwana „Lava Lamp’’, powstała w Anglii w latach 60. Jej składniki objęte są tajemnicą, ale wiadomo, że znajduje się w niej olej mineralny, parafina, czterochlorek węgla, barwnik, gliceryna i woda. Lampa lawa jako doświadczenie Olej jest lżejszy od wody (ma mniejszą gęstość). Woda nie miesza się z olejem. To trochę jak z magnesami: cząstki wody przyciągają się z innymi cząstkami wody, a cząstki oleju przyciągają inne cząstki oleju. Rozpuszczając się w butelce, tabletka zaczyna musować, a pęcherzyki powietrza unosząc się, zabierają ze sobą cząsteczki kolorowej wody. Gdy bąbelki gazu dopływają do w powierzchni, gaz ucieka, a woda opada na dół. W lampie lawie kupowanej w sklepie nie ma tabletek musujących. Tam ruch wymusza temperatura. Ciecz, która przyjmuje postać kolorowych bąbli, unoszona jest przez nagrzaną w dolnej części lampy ciecz nośną. Wypchnięty do góry bąbel lawy opada, gdy ciecz nośna ostygnie. Zjawisko to nosi nazwę konwekcji i zachodzi w naturze, np. atmosferze. Wykorzystują je ptaki szybujące, paralotniarze oraz piloci szybowców – unosi ich ogrzane przy powierzchni ziemi eksperymenty dla dzieci: Tęcza z cukierków Ruchome piaski Wulkan Tornado w słoiku
PDF | On Jan 1, 2009, Christina C. Crowe and others published A DUAL-POLARIZATION INVESTIGATION OF TORNADO WARNED CELLS ASSOCIATED WITH HURRICANE RITA (2005) | Find, read and cite all the research Tornada występują na każdym kontynencie, z wyjątkiem Antarktydy, i mogą występować niemal wszędzie w Stanach Zjednoczonych, chociaż najczęściej występują na „Alei Tornado” w środkowej części kraju. Tornada powstają, gdy ciepłe, wilgotne powietrze styka się z chłodnym, suchym powietrzem, a powietrze zaczyna się obracać, tworząc wirującą kolumnę powietrza, która może zniszczyć budynki, wykorzenić drzewa i spowodować inne poważne zniszczenia. Jednym ze sposobów bezpiecznego zbadania sposobu, w jaki porusza się powietrze w tornado, jest utworzenie wiru wodnego za pomocą butelki i płynu do mycia naczyń. Znajdź przezroczystą, 2-litrową plastikową butelkę lub przezroczysty szklany słoik z dobrze dopasowaną pokrywką, która nie będzie przeciekać. Napełnij butelkę lub słoik wodą w około trzech czwartych. Wlej około trzy krople płynu do mycia naczyń do butelki lub słoika z wodą. Dodaj kilka szczypt blasku do butelki. Dzięki temu mini-tornado będzie łatwiejsze do zobaczenia i bardziej interesujące. Możesz również upuścić kilka butelek lub podobnych przedmiotów do butelki, jeśli chcesz. Dokładnie zamknij zakrętkę lub pokrywkę butelki lub słoika, upewniając się, że jest całkowicie szczelna. Odwróć butelkę do góry nogami i jedną ręką przytrzymaj ją za szyję, drugą ręką trzymając dno butelki. Szybko zakręć słoikiem ruchem okrężnym, trzymając końcówkę wieczka nieruchomo i obracając przeciwległy koniec. Obserwuj ruch wody i brokatu, a także wszelkie kulki lub inne dodane przez siebie przedmioty. Powtórz wirowanie według potrzeb. Może zająć kilka prób opanowania techniki i stworzenia imponującego mini-tornada. Tornadoes are produced when two differing air masses meet. When cooler polar air masses meet warm and moist tropical air masses, the potential for severe weather is created. In tornado alley, air masses to the west are typically continental air masses meaning there is little moisture in the air. Wspierając nasze działania, pomagasz w mądrej edukacji dzieci z najmniejszych miejscowości w Polsce. Dzięki Tobie, wspólnie z dziećmi i ich rodzinami, możemy działaać na rzecz przyrody i drugiego człowieka. Nikt nie jest zbyt młody aby działać na rzecz przyrody. NEWSLETTER TUP TUP TUP Tornadoes kill an average 75 to 80 people in the US every year, and without alerts, the number could be much greater, Bunting said. While a tornado emergency might be simplest to remember, watches Wybierz kategorię Kultowe Zabawki Tablice EdukacyjneKubki EdukacyjneEnergiaGęstośćMagnetyzmMechanikaOptykaPłyty edukacyjnePrzyrodaRobotyRoboty SolarneTermodynamikaWesoła FamiliaZabawki KreatywneZestawy KreatywneW ZESTAWIE TANIEJWszyskie Produkty EdukacyjneWyszukiwarka Szukaj również w opisieZaawansowane wyszukiwanieTowar dniaTamburyn15,00 złStatystykiGości online: 0Podgląd zamówienia Aby sprawdzić status zamówienia wpisz jego unikalny numerInformacje o produkcieWir w butelce - TornadoTornado w butelce Opis produktu: Tornado w butelce - zaprezentuj go w swojej klasie, a w domu zrób wrażenie na rodzinie, czy znajomych :) Powietrze idzie do góry, natomiast woda opada w dół. Nalej wodę do butelki (najlepiej dwulitrową), połącz dwie butelki specjalnym łącznikiem i obserwuj jak tworzy się wir :) Kolor wybierany losowo. złGaleria Zapytaj o szczegółyImię i nazwisko:E-mail:Twoje pytanie:Wpisz kod widoczny na obrazku: KoszykTwój koszyk jest pustyJęzykWalutaPrzechowalniaBrak produktów w przechowalniNajczęściej oglądaneOkulary rozszczepiające światło - dyfrakcyjne7,99 złDrut NiTinol 10,99 złTablica - Rasy Koni19,99 złFerrofluid 10ml34,99 złTablica - Rasy Psów19,99 złBalansujący ptak9,99 złTablica - Zwierzęta Świata19,99 złTablica - Najbardziej Kolorowe Polskie Ptaki19,99 złKubek ptaki polski (ornitologa)21,99 zł sEerC1. 380 486 427 213 116 263 232 439 370

tornado w butelce wyjaśnienie